"Głęboko w każdym sercu drzemie sen i krawiec o nim wie: każda kobieta chce być księżniczką."
Ch.Dior
O tym, że kokieteria, flirt, kobiecość nie odpuszcza świadczy chociażby wykład "Kobieca energia i seksapil w show biznesie" z udziałem Anny Karczmarczyk (aktorki), Leny Świderskiej (seksuolożki) i Marty Gąski (makijażystki) podczas ErochainExpo.
Kocham Chanel, jednak w stylu ubierania się jestem zafascynowana filozofią Christiana Diora. Gdy w 1947r. pojawiła się kolekcja NEW LOOK* , która po dobie Chanel, "niosła ze sobą przede wszystkim powrót do sztuki podobania się", pomyślałam, że ja obecnie czekam na ten moment we współczesnej modzie. Czekam na Diora XXI wieku.
"(kolekcja New Look miała wyrażać)... renesans fachowego krawiectwa, ponowny triumf tego, co "twarzowe" i "ładne" i czego kobiety ( często przez inne kobiety!) były od dawna pozbawione."*
Na czym polegał New Look: na celebrowaniu kobiecej sylwetki - biustu, talii i bioder. Ubrania miały formować się na krągłościach kobiecego ciała, kształt klepsydry był mile widziany. Gdy kobieta poruszała się sukienka miała zalotnie poruszać się w rytmie jej kroków. Dior przywrócił sensualność damskiej garderobie.
Dior pragnął aby kobiety czuły się piękne, były pełne optymizmu, myślały przyszłościowo.
Dlatego kocham Diora.
P.S.
Do kompletu miałam ubrać pończochy samonośne, jednak stwierdziłam, że są bardziej odpowiednie na wieczór niż na popołudniową kawę w czerwcowe popołudnie.
O pończochach więcej tu Stylowa Pończoszka
*"Dior i ja. Autobiografia" Ch. Dior
Body i pończochy: Gatta
Spódnica: Guess
Szpilki: Vocosi
Bransoletki: Veseti
Torebka: Metozzi
Komentarze
Prześlij komentarz